Składniki na 30-50 ciasteczek (wszystko zależy od grubości i wielkości ciastek):
- 125g. zimnego masła
- 250g. mąki
- 60g. cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- pół jajka (jajko rozkłuć widelcem i tak na oko podzielić na pół)
- szczypta soli
- zimna woda (jeśli ciasto nie będzie chciało się zlepić)
Wykonanie:
Mąkę na stolnicy lub blacie wymieszać z cukrem, cukrem z wanilią i solą. Dodać masło i siekać, aż masło będzie miało postać okruszków. Dodać pół jajka i zagnieść na gładkie ciasto (jeśli ciasto będzie za suche to dodajemy wody by wszystko zlepiło się w gładkie ciasto). CIasto dzielimy na pół i do połowy dodajemy czerwony barwnik. Ciasto z barwnikiem trzeba zagnieść tak długo, aż barwnik dokładnie wymiesza się i powstanie jednolita czerwona masa. Oba ciasta formujemy w kształt dysków i zawijamy w folie spożywcze i wkładamy do lodówki na minimum 1,5h.
Po schłodzeniu formujemy ciastka - polecam wydzielać sobie po kawałku jasnej i czerwonej masy z którą będziemy pracować, a resztę przetrzymywać w tym czasie w lodówce.
Formowanie ciastek:
1. Każdą z mas wałkujemy w wałeczki. Do przygotowania jednego ciastka potrzebujemy jednego białego i jednego czerwonego wałka o podobnej grubości i długości. Łączymy je ze sobą w jednym na jednej końcówce.
2. Wałki zawijamy wokół siebie (dokładnie widać na poniższych zdjęciach):
3. Otrzymany "warkocz" rolujemy/wałkujemy by uzyskać gładki wałek:
4. Wałek formujemy w kształt laski cukrowej i przekładamy na blaszkę do pieczenia.
Pieczemy w 190 stopniach od 9 do 14 minut w zależności od grubości ciastek. Należy uważnie obserwować ciastka żeby ich nie spalić - mają być delikatnie zarumienione. Gotowe! :)
Ale świetny pomysł, pozwól że jak znajdę chwilę to odgapię :P
OdpowiedzUsuńno jasne nie ma problemu :)) polecam, bo są świetne!
UsuńNo po prostu coś pięknego <3
OdpowiedzUsuńSą świetne! :)
OdpowiedzUsuńZgapiłam przepis, ale mi wyszły jakieś takie płaskie :( po prostu rozlały się piekarniku i nie wiem, czy więcej mąki dać czy dłużej w lodówce trzymać? Pomocy! Te na zdjęciach są takie piękne! <3
Jeju szkoda, że nie wyszły, ale szczerze to nie wiem trochę czemu :( Ja bym spróbowała po uformowaniu lasek wrzucić je do zamrażalnika na 15min żeby się jeszcze bardziej schłodziły. Druga opcja to, że ciasto było za bardzo ocieplone przez pracę rąk, ale myślę, że po schłodzeniu w zamrażalniku powinny już wyjść :) Mam nadzieję, że teraz wyjdą idealne :)) Służę pomocą jeśli masz jakieś pytania i pozdrawiam
UsuńJakie piękne. Szkoda, że już upiekłam całą serię ciastek na święta, ale przepis chętnie wykorzystam za rok. Aż mi ciężko uwierzyć, że po upieczenia nadal są takie piękne :)
OdpowiedzUsuńJa spróbowałam teraz, tylko w innych kolorach, i wyszły idealne! :) Ale trzeba bardzo uważać przy pieczeniu.
OdpowiedzUsuń