Najlepsze z najlepszych czyli ciasto marchewkowe - klasyk, który wszyscy kochają więc i ja postanowiłam się podzielić z moim ulubionym przepisem. Ciasto wychodzi bardzo wilgotne, cynamonowe i razem z kremem z philadelphii smakuje obłędnie :) Koniecznie wypróbujcie!
Składniki na tortownicę 23-24cm:
- niecała szklanka drobnego cukru
- 2 jajka
- 1 szklanka oleju
- niecałe 1,5 szklanki mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżka cynamonu (można dać mniej)
- 200g marchewek startych na drobnych oczkach
- pół szklanki orzechów (włoskich lub pekan)
Uwaga - jajka i olej powinny być w temperaturze pokojowej!
Wykonanie:
Mąkę, proszek do pieczenia i cynamon łączymy w misce. Cukier, olej i jajka miksujemy w oddzielnej misce, dodajemy suche składniki i wszystko miksujemy tylko do połączenia składników. Dodajemy marchewkę, orzechy i chwilę miksujemy, aż wszystko się połączy. Najważniejsze żeby po dodaniu mąki nie miksować masy bardzo długo - jedynie do wymieszania składników.
Ciasto pieczemy w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia ok. 50 minut do tzw suchego patyczka w 180 stopniach Celsjusza. Po upieczeniu odstawiamy do wystudzenia.
Składniki na krem:
- 3 opakowania serka phialdelphia (można zastąpić serkiem naturalnym "Twój Smak")
- 60g masła
- cukier puder (do smaku - ja dałam niecałe 1/2 szklanki)
- nasiona z laski wanilii (opcjonalnie)
+ orzechy do dekoracji
Uwaga - masło i serek należy wyjąć z lodówki minimum 3h przed przygotowaniem kremu.
Masło i serek miksujemy do wymieszania składników, następnie dodajemy cukier puder i opcjonalnie wanilię i miksujemy, aż uzyskamy gładki krem. Krem wykładamy na wystudzone ciasto i posypujemy pokruszonymi orzechami. Ciasto przechowujemy w lodówce ze względu na krem.